niedziela, 2 czerwca 2013

Me Wielce Artystyczne Zajęcia

Myśl, Myśl, Myśl! Muszę wymyślić jakiś dobry i oryginalny prezent, najlepiej jeszcze żeby przypominał o mnie i był od serca... Nie mam głowy! Kaja stwierdziła, że powinnam namalować obraz, albo coś narysować po prostu, może i tak zrobię, jednak ciągle brak mi tego "czegoś", tej niepowtarzalności, tego niezwykłego czarodziejskiego elementu... Coś czuję, że jeszcze sobie trochę pomyślę, ale na pewno coś stworzę! Narysuję, namaluję, stworzę!

Buszując dziś w moim szkicowniku, natknęłam się na pewien rysuneczek:


Narysowałam go tak na szybko, nudząc się któregoś dnia na chemii, o ile dobrze pamiętam, jednak stwierdziłam, że chcę taki tatuaż! Smoczka, którego sama narysowałam, choć pewnie narysuję drugą lepszą wersję, owiniętego wokół ręki. Jest to też dla mnie pewien symbol, smok to ogromna siła, a reszta znaczenia jest tylko moją tajemnicą :D

Ostatnio nawet zaczęłam rysować sukienki, choć nie wiem, czy coś mi z tego wyjdzie, jeśli tak to na pewno coś tu wrzucę, choć Kira na pewno nigdy nie będzie jak Gucci xD

19 komentarzy:

  1. wow, świetne to :P blog też fajny, obserwuje !

    http://p-aulla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. ale przecudny smok <3 chciałabym tak malować ;*
    obserwuję i liczę na rewanż http://linka-kattalinka.blogspot.com/
    Możliwe, że będę wpadać tu częściej. :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To rysunek, a nie malunek ;P
      Nie bawię się w obserwowanie, ale wiesz to naprawdę fajnie, że YUME Ci się podoba...hehehe

      Usuń
  3. Moja życiowa maksyma (jedna z wielu) rysować każdy może i to całkiem dobrze, ale wielu nie chcę się ruszyć porządnie łapy.
    Gdzieś już posobnego smoka widziałam. Fajny.
    A na prezent to może namaluj ją i siebie?? To byłoby całkiem fajne i takie pokazanie jak Ty was widzisz.

    A i masz racje Ateiści nie mają życia w tym kraju. Sama chodzę jak muszę.
    Kościołów nie lubię. No... chyba, że jako zabytki. Wtedy są ok. :D

    Pozdrawiam jak zawsze ciepło :D I będę obserwować na bloglovin z mojego zwykłego googla :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, trzeba po prostu chcieć!
      Możliwe, że widziałaś, bo ja zazwyczaj też rysuje to co kiedyś widziałam, tylko że troszkę bardziej po swojemu, bo wiadomo, że aż tak idealnej pamięci to nikt nie ma.

      Usuń
  4. Urodziny siostry? To skoro rysujesz sukienki/ubrania to może coś dla niej zaprojektujesz i uszyjesz? To chyba trochę tandetne (?). Ładnie malujesz, pokaż jak zrobisz sobie tatuaż :D

    Pozdrawiam, Am ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie chodzi o urodziny siostry. Jejku ludzie, dlaczego wy zawsze doszukujecie się czegoś, czego nie ma. Chodzi po prostu o pewną osobę i niech tak na razie zostanie.
      I powtórzę się, w tym wypadku to ja rysuję, a nie maluję :P
      ....Płakać mi się chcę, bo sama nie wiem, kiedy go sobie wydziergam, bo wiadomo, że chcę aby to zrobił profesjonalista - artysta, ah... a nie jakiś przypadkowy ziomek.

      Usuń
  5. ale cudowny rysunek :o
    boże jak ja bym chciała tak pięknie rysować, ale wiem ze nigdy mi sie to nie uda ;< nie mam talentu :c do niczego nie mam ;p
    zapraszam do mnie
    http://affectivee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie mam talentu, no może po za wrodzonym talentem do przypadkowego robienia sobie krzywdy, wpadania w tarapaty i kłócenia się z kim się da... Rysowanie to nic trudnego, jeśli się chcę to można się tego po prostu nauczyć. Takie jest moje zdanie :D

      Usuń
  6. Super blog! :)
    Będę tutaj częściej zaglądać :)
    Zapraszam do siebie ;)
    jbyj-gossip.blogspot.com

    p.s. super rysunek :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie Ci wyszedł ten smok :) Mi się podoba.
    Ja też lubię sobie czasem porysować, ale nie mam do tego talentu xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A po co talent, ja tam myślę, że wszystkiego można się po prostu nauczyć!

      Usuń
  8. Dziękuję!

    Dasz sobie radę, byleby wierzyć cały czas w swoje możliwości. Przedwczoraj odebrałam plastik i mogę już w pełni jeździć! :D

    Ja następnym razem prawdopodobnie wrzucę mój nowy rysunek na bloga :).
    Długo rysujesz?

    Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem, właściwie to od zawsze, ale tylko jak mnie ochota najdzie i nigdzie się tego nie uczyłam, jestem samoukiem.
      Na pewno zerknę :)

      Usuń
  9. Super rysunek.
    Z tatuażami jest różnie, ale jeśli naprawdę to przemyślałaś, to dlaczego nie? ;)
    Czekam na rysunki sukienek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sama wiem, że jest z nimi różnie. Chcę się dziarnąć, a według mnie dziaranie się ma sens tylko wtedy, gdy tatuaże coś dla nas znaczą i są sztuką na naszym ciele.

      Usuń