Chcę być wolna, być kochana, być kimś więcej niż myślisz. Wszystko wydaję się być w separacji. Nie powinnam, lecz czuję się odrzucona i przeżyta. Całe to miasto umarło. Nic już nie jest takie jak kiedyś, mimo iż odzywają się, wciąż żyjące fragmenty wspomnień. Kiedyś byli to przyjaciele, potem ludzie, a teraz jedynie wspomnienia. Nigdy nie wierzyłam w to, że jesteśmy niewolnikami własnych losów. Zawsze buntowałam się schematom. Wiem, że niektórzy z nas gniją zanim jeszcze ich serducho stanie i zakopią ich w ziemi. Nie chcę gnić. Ja chcę tylko być wolna, kochana, być kimś więcej niż myślisz... Marzenia wciąż są żywe, jeszcze. Tak po prostu wstać i pobiec za nimi?
Walt Disney, całkiem spoko motywuję <3
Piosenka z tytułu:
Miłego Koteczki ;*
Marzące Koteczki?
taaaaak biegnij, łap je, i spełniaj!!! Czasami wiele niepożądanych rzeczy musi się wydarzyć, aby zrozumieć, że finalnie mogą one prowadzić do czegoś dobrego!!! I na sam koniec: Żeby Ci się spełniły te marzenia!!! :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że marzenie są po to by je spełniać, więc radą, którą mogę Ci udzielić jest to, abyś chociaż spróbowała to uczynić. Drugiej szansy być może nie będzie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę piosenkę;)
OdpowiedzUsuńhttp://women-are-beautiful.blogspot.com/
Jak człowiek nie marzy, umiera! A marzenia się spełniają, tylko czasem trzeba im w tym pomóc :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry tekst, daj do myślenia!U mnie pojawiła się właśnie nowy post, więc zapraszam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M. :*