czwartek, 16 stycznia 2014

"I should be over all the butterflies... I'm into you..."

Mogłabym się zadźgać, zastrzelić, upić do śmierci, wyskoczyć przez okno lub też wskoczyć prosto pod rozpędzoną furę. Jest tyle fajnych sposobów na to by umrzeć, szkoda tylko, że na razie, mimo wszystko, uwaga, ale NIE CHCĘ UMIERAĆ! Choć nadal bardzo cierpię, bo pęknięte serce strasznie boli, szczególnie, że pierwszy raz w życiu, tak naprawdę kochałam, tak kochałam i kocham nadal, resztkami, tej popękanej pikawy, kochać to coś bardziej, niż te wszystkie młodzieńcze zauroczenie. Wiecie lub nie wiecie, a jak nie wiecie, to się z pewnością dowiecie, gdy tylko przyjdzie ten moment, w którym to poczujecie. I czasem sobie myślę, że chciałabym mieć raka, przynajmniej miałabym jakieś wytłumaczenie do mojego kiepskiego stanu... takie cholerstwo, które cię zżera od środka, a tobie tak ciężko się od tego uwolnić... Jakbym miała raka, to nazwałabym go Kuba. I myślę sobie dziś też, że naprawdę kocham motyle, bo czuję się jak Emilia, to znaczy moja ukochana Gnijąca Panna Młoda, która zmieniła się w tysiąc motyli w finałowej scenie... całkiem mądrze zrobiła.

"If I touch a burning candle I can feel no pain
If you cut me with a knife it's still the same
And I know her heart is beating
And I know that I am dead
Yet the pain here that I feel
Try and tell me it's not real
For it seems that I still have a tear to shed"
-Corpse Bride <3

A wiadomością dnia jest to, że postanawiam wziąć się w garść, bo po raz kolejny zrozumiałam, że kocham pisać i pisać będę! Założyłam Wattpad'a  klik by wkrótce móc wrzucić, te swoje opowiadania i te takie lekko artystyczne sprawy. Choć myślę, też nad pisaniem reportaży, felietonów... jak kiedyś na innych blogach, całkiem to lubię, a nawet kocham. Zastanawiam się też nad jakąś może współpracą, choć nie wiem jak takie coś będzie wyglądać... Muszę pomyśleć, ale biorę się w garść, ze złamanym sercem tworzy się lepiej i chętniej. Papatki słoneczka ;*

6 komentarzy:

  1. Powodzenia ;) Oby ta "zmiana" zrobiła Ci lepiej ^ ^ Pozdrawiam
    Akane

    OdpowiedzUsuń
  2. Marsi w nagłówku <3
    http://basiek-baasiek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie... choć "Bright Lights" to piosenka idealnie opisująca moje życie... niestety?

      Usuń
  3. Również lubię pisać, ale chyba wyszłam z wprawy xd
    Pozdrawiam :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz talent do wyrażania uczuć poprzez pisanie no i powodzenia w miłości... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Co do jednego się zgadzam - ze złamanym sercem tworzy się najlepiej. W końcu, kiedy się czuje tyle skrajnych uczuc, by móc je w każdym milimetrze przelac na kartki i klawiaturę, jeśli nie w nieszczęśliwej miłości? Pisz, pisz. Dobrze Ci to idzie.

    OdpowiedzUsuń