wtorek, 14 maja 2013

"NIC NAS NIE POWSTRZYMA"

Młody człowiek budzi się któregoś pięknego poranka, bierze prysznic, ubiera się i wychodzi z domu. Idzie tak sobie ulicą, widząc jak świeci słoneczko i słuchając swojej ulubionej muzyki ze swojego ipod'a, który to był jednym z prezentów na urodziny (których jeszcze oficjalnie nie było tak przy okazji). Torebka z napisem "PICK A FIGHT", jakieś tam trampki i tleniona blond czupryna, do tego uśmiech na twarzy. Piękny obrazek, czyż nie? Szkoda tylko, że czasami takie z pozoru ważne instytucje potrafią człowieka tak zdusić, że nie wie po co żyje... albo nawet nie wie, czy w ogóle jeszcze żyje. Kocham te dni, kiedy to siedzę w szkole przez osiem lekcji, a tylko dwie to lekcje, tak lekcje, które nie są zastępstwami... zasnęłam.

Dość już o takich pierdołach. Pijąc dziś Tymbarka, o moim nowym ulubionym smaku "liczi", bo kojarzy mi się z Japonią, choć jest inspirowany Chinami, otrzymałam taką oto przepowiednie(?) "NIC NAS NIE POWSTRZYMA" i tak sobie, pomyślałam, że taki Tymbark to niby tylko Tymbark... zwykła szklana butelka, jak tysiące innych, w niej soczek, no ale jednak nakrętka prawdę Ci powie i znowu przypomniały mi się przepiękne czasy dzieciństwa, kiedy to każdy jarał się tym Tymbarkiem, przynajmniej u mnie.


Zastanawiacie się pewnie teraz, skąd się tu wzięła ta kaczuszka... wygląda jak te kaczki do kąpieli, jakie widzimy na amerykańskich filmach i tak, to jest taka kaczka tylko, że ogromna. Zgodnie z tymbarkowym hasłem "Nic nas nie powstrzyma", pewien Pan wymarzył sobie zrobienie takiej ogromnej kaczuszki i postawienie jej w Hong Kongu, co jak widać udało się i rzeczywiście nic go nie powstrzymało!

Znowu zaczęłam poważnie zastanawiać się nad szkołą filmową, to niby tylko marzenia, ale z drugiej strony to aż marzenia, które towarzyszą mi już od bardzo dawna. Boję się trochę, że tak samo jak setki innych artystów, zostanę niedoceniona i zachleję się gdzieś w jakiejś melinie, lecz kto nie ryzykuje ten traci znacznie więcej. Zawsze lepiej jest żałować, że coś się zrobiło, niż mieć do siebie pretensję, że się czegoś nie zrobiło, szczególnie gdy "NIC NAS NIE POWSTRZYMA"...

Do kolejnego...  około 26h do pełnoletności xD


6 komentarzy:

  1. Wow ! Ta kaczka na żywo pewnie jeszcze bardziej szokująco wygląda :D
    Co do tymbarka to jeszcze nie piłam ,,liczi" ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas najwyższy spróbować :P
      Kaczuszka... jak chcesz przeżyć szok na żywo, to musisz polecieć do Hong Kongu, już widzę jak lecisz ;P

      Usuń
  2. Tak dyrekcja wie co robić ja8. Lekcji nie mam ale nie raz było tak że miałam 7 lekcji a w tym 5 zastępstwa. -,-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, naprawdę bardzo serdecznie pozdrawiam dyrekcję polskich szkół...

      Usuń
  3. Bardzo fajny post ;) Obserwuje i licze na rewanz modajestnaszapasja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny post, a ta kaczka to mnie przeraziła. Haha.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń