Moją osiemnastkową imprezę zdecydowanie trzeba zaliczyć do bardzo udanych, BYŁO ZAJEBIŚCIE! Pewnie jeszcze napiszę osobny post, ale na razie nie mam do tego głowy, bo jest naprawdę dużo do opisywania i jeszcze nie mam zdjęć, których nie mogę się doczekać!
Jednak dzisiaj stwierdziłam, że napiszę sobie o czymś innym (bo nie mam zdjęć!). Inspiracją jest przede wszystkim dzisiejsza lekcja języka polskiego, na której to rozmawialiśmy o wszystkim co nie dotyczy języka polskiego, ale było warto. Pan opowiadał nam o tym, jak kiedyś, jako, że jest fanem muzyki elektronicznej, jeździł wraz z kumplami na koncerty, obowiązkowo ubrany na biało i z gwizdkiem w japie! Mój nauczyciel od języka polskiego jest TECHNO-BOYEM :P Przyznam, że dzięki niemu zmieniłam zdanie o tych ludziach, bo wcześniej wydawało mi się, mi czyli dziewczynie wychowanej na muzyce Gunsów, że ci wszyscy ludzie słuchający namiętnie techniawy, są puści, bo do tej pory takich właśnie poznałam. Jak widać nie zawsze tak jest. Wspomniał też, o koncercie Michaela Jacksona, na którym był i o tym jak czekał pod hotelem jak durny (jego słowa), żeby zobaczyć jak Michael przechodzi z limuzyny do hotelu... ciekawe miał życie, ten mój Pan od polskiego.
Później przeszliśmy do nieco innego tematu i zaczęliśmy rozmawiać odnośnie piątkowej prelekcji o narkotykach, co dla mnie na przykład jest tematem, delikatnie mówiąc, bardzo wkurwiającym mnie? Chyba tak, z ostatniego postu wiadomo dlaczego. Doszliśmy do wniosku, że prelekcja była do dupy, bo taka prawda. Myślę, że ludzie, którzy nie przeżyli tego na własnej skórze nie mogą próbować, wmówić mi czegoś na siłę. "NARKOTYKI SĄ ZŁE"... Naprawdę?... bo chyba nie wiedziałam. Szkoda, że nie pokazali tam zdjęcia chociażby L...., wtedy na pewno nikomu nie zachciało, by się nigdy ćpać. Powtórzę się, to jedno z gorszych uczuć, przyglądać się temu jak twoi dawni przyjaciele się staczają, mimo, że ty żyjesz sobie całkiem nieźle. Dawni, bo białe gówno, zabiło ludzi, których kiedyś znałam, wspaniałych ludzi, bardzo zdolnych i utalentowanych, ludzi, którzy już nie istnieją, teraz są zupełnie inni. Dzieci nie ćpajcie!
Było jeszcze o transporcie marihuany, a tym jak w Ameryce się handluję i o tym, że prostytutki w Berlinie muszą płacić za stanie na ulicy! Taka dziwka podchodzi sobie do czegoś przypominającego parkometr, kupuje taki jakby bilet (?) i dopiero wtedy może sobie stać! Śmieszne... do tego, jeszcze rozkmina naszego Pana "A wyobrażacie sobie dziwkę z kasą fiskalną?"....Hahahahahahaha! A w Meksyku w związku, ze zbliżającym się Mundialem uczą dziwki angielskiego, dla dobra klientów i tylko przydatnych zwrotów. :P
Tak właśnie mijają sobie moje lekcję języka polskiego, a takie szczerze uwielbiam. Dziękuję Panu za inspirację do dzisiejszego posta... a żeby na koniec też było śmiesznie, coś co pokazał mi mój kuzyn czyli CEGŁA W PRALCE (tak głupie, że aż śmieszne :D)
Dzisiaj na tyle, uśmiechnijmy się, bo mój nastrój jest zajebisty, mimo pogody, mimo tego, że jutro chyba dostanę pierwszą banię za sprawdzian z angielskiego, ale jest świetnie! Do napisania i smile :)
dziękuję za miłe słowa i również obserwuje :)
OdpowiedzUsuńOjej... tyle rzeczy napisałaś, że nie wiem o czym napisać... Sory jest po 23, więc tylko napisze: O.O
OdpowiedzUsuńPs. Fajny nauczyciel heu-heu-heu.
am- aam... itp :(
nietypową miałaś tą lekcję polskiego, ale właśnie takie są bardziej życiowe :D
OdpowiedzUsuńrównież zaobserwowałam, spodobała mi się kolorystyka twojego bloga i to jak piszesz :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie rozpisałaś się na moim blogu :) Bardzo Ci dziękuję, bo na prawdę mało jest blogerów, którzy na prawdę czytają posty innych! Niektórzy komentują, bo chcą komentarz w zamian i to trochę smutne .
OdpowiedzUsuńCo do twojego nauczyciela od polskiego, mam bardzo podobnego od historii :) Też się czasem można dowiedzieć od niego paru ciekawych rzeczy.;) Bardzo lubię konkretne i życiowe rozmowy i dlatego nauczyciele powinni być z powołania i ciekawie opowiadać o swojej pasji, a nie jak jest teraz, że pracują tylko za pieniądze a na młodzieży się ani trochę nie znają :)
Z pewnością obserwuję! :)
Pozdrawiam i zapraszam częściej dzisiaj lub jutro recenzja wspaniałego filmu "Wielki Gatsby" <3
http://inspirationfrombooks.blogspot.com/
Taa hahahaha osiemnastki zawsze spoko ;pp
OdpowiedzUsuńNie tolerujesz znęcania się nad zwierzętami ;c ?
Zapraszam na notkę ; http://everyday-smart.blogspot.com/2013/05/znecanie-sie-nad-zwierzetami-jak.html?m=0